Jeśli Twój sąsiad pali na balkonie, klatce schodowej lub w toalecie a Tobie śmierdzi w mieszkaniu bo dym wlatuje wentylacją lub przez otwarte okna to wiedz, że masz pełne prawo nie zgadzać się na takie zachowanie oraz jeśli prośby nie pomogą możesz prawnie wyegzekwować jego zaniechanie.
W takim razie co należy zrobić w takiej sytuacji?
Po pierwsze najpierw poproś zwyczajnie sąsiada o zaprzestanie takiego zachowania. Jeśli to nie pomoże to pierwsze co musisz zrobić w takiej sytuacji to skierować pismo do administracji/spółdzielni mieszkaniowej z prośbą o interwencję.
Często spółdzielnie mieszkaniowe lub administracje mają odpowiednie zapisy w regulaminach pozwalające na ukaranie takiego delikwenta. Niestety z reguły są to niewielkie kary wysokości kilkuset złotych. Jeśli to nie pomoże lub Twoja administracja/spółdzielnia po prostu nie ma takich zapisów w regulaminie lub nie chcą podjąć się ukarania uciążliwego sąsiada masz jeszcze jedną drogę.
Podstawą do walki z takim zachowaniem sąsiada są zapisy Kodeksu Cywilnego a konkretnie art. 144 KC oraz art. 222 § 2 KC.
Jednak kluczowy jest art. 144 KC, gdyż mieści się w nim bowiem pojęcie – „zakazu szkodliwych immisji”. Zgodnie z treścią art. 144 Kodeksu Cywilnego – właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Zatem, gdy Twój sąsiad pali papierosy na klatce schodowej, balkonie lub nawet w swoim mieszkaniu ale dym trafia do Twojego mieszkania możesz wezwać policję lub straż miejską, aby sporządzili notatkę służbową na potwierdzenie Twoich słów i wystąpienia określonej sytuacji.
Następnie kierujesz sprawę do sądu, z notatką policyjną (lub notatkami – możesz wezwać policję kilka razy aby udowodnić, że sytuacja nie jest jednostkowa!), pismem skierowanym wcześniej do administracji. W takiej sytuacji sąd może po pierwsze zabronić uciążliwemu sąsiadowi danego zachowania, po drugie może nałożyć na niego grzywnę, która znacznie bardziej może go zaboleć po kieszeni. Uważasz, że warto o tym wiedzieć? Uświadom swoich bliskich lub/i znajomych 🙂