Surówki od zawsze większości z nas (o ile nie wszystkim!) kojarzą się ze zdrowym trybem życia, z witaminami oraz naturalnymi składnikami, które również w domyśle są źródłem wartościowych składników odżywczych. Prawdopodobnie dlatego wiele osób sięga po gotowe surówki dostępne w najróżniejszych marketach bez najmniejszej refleksji oraz co gorsza bez sprawdzenia składu takiej surówki, a ten może być naprawdę zaskakujący.
Niech będzie przykładem „Surówka Rodzinna”, którą można nabyć w marketach z radosnym owadem w logo na terenie całego kraju. Napis na etykiecie frontowej (górnej) dodatkowo zachęca konsumenta do dokonania zakupu, gdyż widnieje na niej informacja „BEZ DODATKU SUBSTANCJI KONSERWUJĄCYCH” – zatem co pomyśli przeciętny konsument? Super, biorę na obiad bo to przecież pyszna surówka warzywna, co może być w niej „nie tak”?
No właśnie, zerknijmy więc na etykietę tej pysznej i zdrowej surówki….a tam mamy piękną informację w składzie między innymi widnieje – cukier. W tabeli wartości odżywczych widzimy, że cukru w produkcie znajdziemy 13 GRAMÓW na 100 GRAMÓW produktu a zatem w całym tym pudełeczku o wadze 450 gramów znajduje się 58,5 gramów cukrów! (zdjęcie etykiety na końcu artykułu) Oczywiście część tego cukru pochodzi z warzyw, ale w składzie produktu widać na trzeciej pozycji również cukier dodany, co oznacza, że jest on również ważnym składnikiem. Zgodnie z prawem producent ma obowiązek ułożyć składniki w kolejności malejącej – od tego, którego jest najwięcej, po ten, którego w produkcie jest najmniej.
Czyli obrazowo mówiąc w przykładowej surówce jest prawie 12 ŁYŻECZEK CUKRU (całościowo)! (łyżeczka to ok. 5 gramów). Nie wiem jak Wy, ale ja swoich domowych surówek tak nie słodzę! Szczerze zachęcam Was do sprawdzania składów innych tego typu gotowych surówek (niezależnie od producenta!) a cukier znajdziecie w nich bardzo często w podobnych ilościach. Połączenie takiej surówki regularnie ze smażonym kotlecikiem i ziemniakami oraz słodkim napojem/sokiem i brekiem aktywności fizycznej, to doskonały przepis na otyłość. Uważasz, że to ciekawa informacja? Uświadom swoich bliskich i znajomych. 🙂
